Odbyły się ... Zawody im Ryszarda Jaworza w Łososinie Dolnej

Te były już dziesiąte z kolei. Zawody Samolotowe i Szybowcowe im. Ryszarda Jaworza organizuje Aeroklub Podhalański, a nasze stowarzyszenie wspiera inicjatywę jak może, bo służy ona pamięci o naszym Prezesie, kapitanie PLL „LOT” i instruktorze lotu na Boeingach 767, pilocie i instruktorze samolotów sportowych i użytkowych i wreszcie Koledze z olbrzymim autorytetem, którego w dalszym ciągu mimo upływu dziesięciu lat bardzo nie tylko nam brakuje.
A tegoroczne jubileuszowe zawody charakteryzowały się wyższym stopniem wymagań – przede wszystkim w zakresie wyszukiwania na trasie lotu okrężnego sfotografowanych obiektów. Dotychczas były to zazwyczaj charakterystyczne budowle, aktualnie zastąpione- nazwijmy to – „wizualnymi elementami kultury rolnej i leśnej”, o wiele trudniejszymi w identyfikacji. Tym większa satysfakcja spostrzegawczych.
W tej kategorii najlepsza okazała się załoga w składzie Mariusz Kuźma i Emilia Zwolińska
W konkurencji sprawności pilotażu (precyzyjne lądowanie) – samolotami dokonuje się próby dwóch przyziemień „na punkt”, natomiast szybownicy podejmują się „precyzyjnego dokołowania” do punktu zero. Chodzi o to, by po wylądowaniu starać się dojechać jak najbliżej linii mety, ale „przekroczenie” jej praktycznie przekreśla szanse zawodnika. Najlepszy wynik – zatrzymanie „Bociana” 30 cm (!) przed linią osiągnął nasz viceprezes SLE Jurek Kołodziej … który szybowcami w ostatnich czasach latał bardzo rzadko. Ale cóż, sport to zabawa, możliwość sprawdzenia siebie, ale też dobrze mieć świadomość, że o wyniku często decyduje szczęście.