Lotnisko łososińskie okiem (obiektywem) trochę od zewnątrz

Po ludzku jest - i oby jak najdłużej - w Łososinie Dolnej. Gościnnie. Nie przepędzą nikogo za to, że przyleciał nie zapowiedziany tydzień wcześniej, nie wyrzucą gościa nawet z zebrania sprawozdawczego - niech sobie posłucha. I tym sposobem, i przy okazji zestaw zdjęć p. Marii Kaczmarczyk z Warszawy. 
Komentarz, jak tam umiał, dopasował do fotoservisu

Moderator

Link do relacji video